Najnowsze wpisy, strona 3


mar 31 2005 ehh kuracja od lenistwa--------->>NIEUDANA:P...
Komentarze: 2

nom wlasnie ehhh nie moge siakos siem wykurowac z tego lenistwa...taki blogi stan mnie ogarnal i siak na razie jest mi z tym doprze....cuz tylko niektore osobki na tym siwatku wiedza o co chodiz i na razie neihc tak zostanie hehe:P..co sie dzialo..qrde duzo by opisywac...

ehhh..bylismy w kinie..:)w koncu...heheh no ladnie prywatne kino a w nim cztery ludziki:.diwe siostrzyczki syjamskie(heheh):)...i dwoch kolarzykow hehe..nie ma to jak nastrojowa muza przed seansem <buahhahaa>ehhh..no coz.....hmmm co do filmiku to coz..jednego interesowala muztyczka..drugiego caly filmik no a oczywiscie nas hehehhee nie no ujdzie w tloku ehhe ale w kinie bylo siajnie ogolnei rzecz biorac hehehe;P:D..pozniej bylo starsznie zimno hehe:P..no a pozniej heheh jesc lody jak jest zimno czemu tehs tak mozna:)///nie no siajnie siajnie hehe:)..pozniej powrto,,ehhhh i jakze wspanialy pomysl naszych towarzyszy:)...co tu opowiadac trzeba bylo to zobaczyc...no niestety za duza zaskoczka zeby to zalapac hehehehe:P:D...nie no ale wyobraznie chlopaki maja hehe:P:Dpoznije herbatka u mnie i jakze smieszne zdjecie ewy-narkomanki hehehehe(oczywiscie prosze to brac jako metafore hehehe);P:P..a pozniej to juz maly spacerek i domeczek:P

hehehe jakze cudowny pomysl dzisiaj wpadl mi do mojej jakze malej glowki hehehe...postanowilam ze zrobimy z Dorcia nasz wspolny tescik hehehe;Pmozecie znalezc go w linkach nie no pyutania i odp calkiem mi sie podobaja..hehe a ile zlewki przy wymyslaniu..hehe no i dzisiaj korki a  w sobotke czeka nasz jakze genialny plan siosztrzyczek syjamskihc heheh Dorka na pewno siem uda hehe:)a na koniec pozdro dla wszystkich osobek a buziaki dla tyhc ktorzy mnie lubia...papapatki miski kochane...:):P:):*

nancy41 : :
mar 16 2005 no i obiecana notka BEZ cnezury wiec dziecioki...
Komentarze: 7

no wlasnie jak sie mozna domyslec z tytulu notki to co teraz pisze na pewno nie jest spowodowane nadmierna radoscia mojego serca...oczywiscie jak to jest miec takie szczescie jak ja nikt ni wie...ehh...no dobra to zaczynamy...przychodze do szkoly i jest ok tylko qrwa nie widze tego czegos co mialam zobaczyc(no ale pozniej sie naprawilo)...nastepnire przecudowna religiA i uwagi Kulasik jak kto woli ---->>kuta**(tesh tak wolaja na nia)// w stylu :"Ewa nie gadaj " lub  jakze ciekawy dialog pomiedzy mna a nia jheh..oto cytuje:

Ewa(gada)

 

Kulasik:Ewa a wiec jaka jest opdowiedz?

 

Ewa:yyy....zalezy(slynne jakze powiedzenie ):P

 

Kulasik:Od czego?

 

Ewa:yyy (z pomoca Miski)...zalezy od wielu czynnikow:P

 

Kulasik:Ewa czy Ty wogole slyszalas moje pytanie?

 

Ewa:yy tak yyy nie...

 

Kulasik:To nastepnym razem nei rozmawiaj

 

Ewa;;;yy ale ja nie rozmawialam tylko sie patrzylam hehehe

 

nie no nie mgoe po prostu zlewka totalna..:P:D

ok no co dalej przecudowna qrwa historia ktorej qrwa nie nawidze i nie nawidziec mnigdy nie rpzestane...grrr swietnie (przenosnia)..napisalam daty z hipy a pozniej sie qrwa cala lekcje nudziazilam:/.hmm co dalej jakze cudnie ciekawy i jnteresujacy niemiecki..juz pomine to ze qrwa przed nim z siebie glupka zrobilam no ale coz taka juz sem...ehhh przpeisywanie odpowiedzi z ksiazki na zadani i co qrwa potem jakze cudna gegra gdzie si dowiaduje ze wlasnie wteyd kiedy nic nie umiem mam napisac spr ..no przeciez zajebiscie tylko qrwa nie podobalo mi sie to...co dalej no prosze...fizyka tehs bardzo ciekawa qrwa nudna jak choler.a..a co potem no prosze panstwa moj ulubiony rpzemdito qrwa -j polski z jazke przewspaniala nauczycielka Arletka...grrr....qrwa wchodzi spbie i co Karteczki na stol..aj dobra konczem bo jzu mam dosc tych wszystkich ...ehh napisalabym cus jesvzr ale lepiej niech to jescze pzoostanie tajemnica..:P:D..aa wlasnie Pozdro dla naukoffffanszej siostruni na calej kuli ziemskie...thx wery macz hehehehehhe:P:Ddla Bartka tego cwaniaka jednego no:P:D...dla kolarza ktory se gdzies tam jezdzi...dla Misiuni...Martuni...DAGUSI(ktorej ostatnio nie pzodrowilam ale to suuuonko wie ze ja baaardzo lubie hehe)..KAsie...hmm co dalej a no wlasnie Tomusiahehehe,..(ja ci dam jak nas jescze raz nie odprowadzisz);p..cala klase IIB...yyy...Kubusia...Bartusia(kuzynek:P:)..Kasze...Wiole...Karole...Sokola...Słowika...yyy...Kube...Donate..Malwine...Anke..Bzyka...yy...Skoczka...yy i to chyab wszytsko jak na razie...a i wszyscy ode mnei gratis buziak hehehehehe:P:Dpozdro;Ppapapa

nancy41 : :
mar 11 2005 omg...tego sie nie da opisac..heh:P)
Komentarze: 15

no wlasnie..qrde tyle rzeczy sie dzialo od ostatniej notki ze,...raczej wszystkeiog nie napisze hhee...hmm..coz tu sie dzialo hehe..ano dzialo sie tak ze sie stalo ze zamioast Dotki to aj teraz zachowuje sie jak szalonu zombie ktory zawsze sie smieje i nie wie nigdy o so chosi hehe:P:D...hmmm..ciekawe czym to jest spowodowane hehg?nie no wszyscy wiedza chyba..no ale to kiedy indziej..coz wiecej ano tak szkola sie zaczlea to jzu wszyscy wiedza hehe:P:)grrrr..a wlasnie dzisiaj myslalam ze zatluka pewnego belfra z  naszej szkoly..wstretan istota  z niego./.zrobil nam matme..debil grr...no ale jakos przezyje jeszcez te niecale pol roczku..heh..co sie dzialo jeszvrz...ano no tak moaj kolekcje wiersyz buahaha ozdobil kolejny..chociaz tak szczerze nei wiem czy mozna to wierszem nazwaxc hehehe:P:Dto juz nie mnie oceniac hgege

a co sie pozniej dzialo...qrde tu trzeba byloby chyba pisac systematycznie heh..bo tyle jets do opisania heheh...:P:D no ale coz natura nei obdarzylka mnei systematycznoscia hehe:P...ano tak byly rekolekcje..hehe..nie bede pisala ze sie an kims zawiodlam bo nie mam ochoty o tym pisac..w rekolekcje poszlam do kosciu=olka raz jedyny bo byla tak zimno ze wytrzymac nie moglam..heh

pozniej na zakupy z mamuska hhe od razu humorek poprawionu ...yy we wtorek tos ei wybralam do Dorotki gdzie rowniez mial przybyc Kolarz heh/..przyszuuuam wczesniej  ale nei dali mi moejgo filmiku obejrzec...niewdzieczniki jedne niop:P:D...no a pozniej postanowilam zmierzyc sie z Koalrzem w warcabki i cio?okazalo sie ze obronilam honor kobitek i byl remisik hehhe:P:Pprosze o braaaawa dzikeuje dziekuje..buahahahaha...pozniej poszlam do domku i wrocilam anstepnie do Dorotki i ogladalysmy zajebisty filmik..hehe..."Mansfield Park"..suuper polecam hehe...w srode ogladalismy z Dotka nastepny filmik "Wpadka" rowniez zajebisty co tu duzo mowic nie Dorciuuu hehe:P:)w czwartek....yyy...ano tak to w sumie duzio nie robilam heheh wiem ze to wszystko co napisalam jest nudne..no ale wybaczcie mi ,..na nic wiecej mnei nie stac w stanie "Zombie atakuje"heheheheheheh;...pozdro dla wszystkich a szczegolnie dla Dorci kofffaniutkiej...Kolarza(hehhe przestan sie zamartwiac):P..yyy cio dalej ano oczywiscie,,pozdro dla Bartka heh:P:D:*(omg:))..dla Misiuni heh dla Martuni..dla Tomusia.. i dla calej klasy IIB hehehe buziaki dla Was:):P:):P:)

nancy41 : :
lut 18 2005 ah...na tapczanie siedzi leń..hehe:P:D
Komentarze: 11

no witam witam..hehe..jakos dlugo sie nie pisalo..pewno ta notka tesh by sie pojawila troszku pozniej ale zostalam zmobilizowana przez moja the best friend..hehhe..dzieki Dorka..:P:)hmmm co by tu pisac..aaa no tak ...byly ferie a w ferie sie bardzo duzo dzialo..na poczatku sie na kims:* zawiodlam ale juz jest wszystko ok mam nadzieje..hmm pozniej to caly tydzien prawie sie lenilam..a  w sobote byla 18-stka Martusi ktorej nie mam ochopty wspominac Dorka:/:/:/..ale ogolnie bylo ok...calkiem fajniutko...wytanczylam sie za wszytskie czasy hehe...no a nastepby tydzien to praca w szkolenj swietlicy z dziciakami..jakie one slodziutkie,...normlanie aniolki we wlasnej osobie...najslodszy byl Rafalek i Patrycja heheh no i oczywisxcie Adas..hehhe....nie moglam jak one potrafia czlowieka rozsmieszyc a jak my sie do nich przywiazac,..hehehe..mam nadzieje ze jescze tam kiedys wrocimy Dorka...zreszta juz to zapowiedzialysmy heheh:P:D...hmmm...pozniej to nastepna 18-stka i tehs bylo calkiem fajniutko tylko ze troszku sie na koniec poplatalo,.,najlepszy byl Pan z taxy hehehe nie moglam z niego hehe..jak dotka wysiadla to mnei chcial zawiezc jescze do Jokera hehehe mily Pan mily heheh...:P:D..hhmmm a co dalej pisac no nie mozna nie wpsomniec ze dalej meka trwa(czyt.szkola)...no ale mam nadzieje ze to jakos szybko minie bo momentami mam tego wszytskieog dosc..hehe,...nhmmm.co tu jescze ??ano tak chora sem i od srody nie ma mnie w skzolce...hehhe penwo tesknicie za mna co???(oczywiscie zartuje):P:P:Pno to chyab na tyle hehehh ...pozdrofffka dla tyhc ktorzy to czytaja..a buziaki dla tyhc ktoryz mnie lubia,,.hehhe:P:):):P:):P:);.:*:*:*:*(G.L):P:):P:)

nancy41 : :
lut 01 2005 witam:P:)
Komentarze: 16

no wiec na koncercie Marcina Rozynka bylo suuuper hehe..paru rzeczy nei ebde wspominala heheh bo za duzo byloby smeichu ehhee.:P:)sobota to hotelik u mnie hehhe mamusia sie postarala..nie ma co:P:D....niedziela hotelik u Dotki..poniedzialek szpital i badania a blee...dzieki Dotka..a pozniej to myslalam ze roztrzaskam wraz z dotka wszystkich kierowcow ciezarowek...wybralysmy sie na Akwawit a po drodze ciezarowa nas ochlapal bleeee...qrwa...i doszlysmy cale mokre heheh..ale poznalysmy Artura hhehe i sobie popolotkowalysmy z Ania hehhe..no a pozniej Artur rpzeszedl samego siebei no ale nie wspomne tego heheh:P:) GITES gosciu heheh...pozniej to obiadek i heheh smieszny filmik na zywo a zarazem melodramat.,.hehhe nie ma to jak na zywo ogladac wzruszajace filmy...brawo Dorcia i Kolarz..hehehe...no coz dzisiaj siedze w domku bo mama cos wymyslila i sie zle czuje...a jutro trza w koncu rpezenciki an 18stki kupic hhehehehe....a za tydzien praca nie ma co smiechu duzo bedzie...a w sobotke in r>e>l>a>k>s>:P:)bedzie sie dzialo:):):):):)buziaki dla wszytskihc ktorzy czytaja moej notki...papapa

nancy41 : :