lip 15 2004

niedlugo rozstaje sie z moim blogaskiem...:(:(...


Komentarze: 1

no wlasnie niedlugo musze sie rozstac z moim ukoffffanym blogasiem i z tegom powodu jest mi bardzo przykro....:(:(wyjezdzam ale an pewno w5roce heheh...na poczatku tej krociutkiej notki chcialabym przeprosic moja ukoffffana przyjaioclke Dorcie...ty wiesz za co:(:(...a vco do dzisiejszego dnia to zlapal mnie taki dziwny a moze i nie doleczek....kiedys jak bylam mlodsza uwielbialam kolekcjonowac kartki pocztowe i dzisiaj chcialam po prostu sobie je przejrzec no i natrafilam an pocztowki od moejgo siwteej pamieci taty...jak plywala na m morzu to zawsze nam przysylal....i po prostu zrobilo mi sie starsznie przykro kiedy sobie uiswiadomilalam ze tylko to po nim zostalo...no i kilka zdjec ktore w sumie nie sa tak wielkei dla mnei bo gdyby mi wczensiej mamam nie powiedziala ze ten pan na zdjeciu jest moim tata nie wiedzialabym o tym....i to jest smutne...ja po prostu go nie znalam...nic nie pameitam jaki byl.....i teraz zacytuje tu zdanie z moejej skzolnej autobiografi..::::(na koniec)

 

"chociaz w duszy czuje ze tate kochalam tak naprawde go nie znalam....."

"wciaz suzkam odpowiedzi na pytanei dlaczego wlasnie moj tata musial nas(mnie)opuscic....""""

P.SPrzepraszam wszystkich ktorzy czytaja moejgo bloga ze jest on dzisiaj calkowicie (prawie)posiwecony moejmu tacie, ale tak ajkos dobrz emi sie zrobilo jak to napisalam...bo wlasnie to moglam "komus" powiedziec/......pozdrofffka for alllll!!!!!!

nancy41 : :
Mi$ka
16 lipca 2004, 10:03
nie wiem co mam ci napisać...same słowa ,,przykro mi\'\'wydają się tak puste i bezsensowne...Kiedys znalazłam zdanie,,Czasem cos się dzieję,zeby mogło stać się coś innego\'\'to może i ma sens,ale mi go czasem trudno dostrzec,Trzymaj się:) mam nadzieje,że niedługonwrócisz:)

Dodaj komentarz