lut 28 2004

ale glupi dzien....


Komentarze: 11

niestety ale znow  mi sie notka skasowala..czy ja mam jakiegos zyciowego pecha...???jnie wiem juz ale na arzie nic mi sie w zyiuc nie udaje....(pewnie pomyslicie sobie teraz ze jestem pesymistka ale tak serio jest...)..w poprzedniej notce ktora sie niestety skasowaal mialam fajniutkie cytaty ale niestey juz nie mam a nie chce mi sie drugio raz wchodzic....pojaiwa sie innym razem...:):)


a tak po za tym to nawet nie iwecie jak mi brakuje relka(dorka tobie tez????:))tak fajnieiiiiiiiiiiiii jest sobie podylac razem z dorka:)))tylko nie fajnie jest cos zobaczy(pewne osoby wiedza o co chodzi zreszta chyba tylko jedna wie:)>)druga nwet sie nie domysla...no ale lepeij juz nie bede o tym piosac bo to bylo smutne i przykro moze dla mnie tak bardzo nie jak dla dorki aleona juz sie uporala...heheh...zreszta obiecalam jej ze nie bede sie wtracac(chociaz wiadome ze i tak nie wytrzymam zeby jej cios nie powiedziec)...a co do mnie i tej soboty to sie rozczarowlam ale lepeij tego nie wspominac...:):)

mysleliscie kiedys o tym jak powiedziec komus ze sie wam podoba kiedy np jestescie niesmiali(nie zebym cos teges..jeszcze niestety nie...:):))ale tak sie zastanaiwlam po prostu i jakos wpadlo mi zeby  napisac o tym...nop jak ktos jest strasznie niesmialy to serio chyab nie podjedzie bo sie po prostu wtydzi a moze boji sie antyreakcji???nie wiem ale wydaje mi ise ze nie tak latwo jest mowic:"np podejdz co ci szkodzi"""""""[rzeciez nieskotrsy naprawde sie boja tej reakcji drugiej osoby..hehe..a jedna soobe ktora wlansie taka jest znam bardzo dobrze..i postanowialm juz jej nie namaiwac zbey ppodeszla bo to nie ma sensu skoro ktos na prawde sie wstydzi....ale i tak jestem za tym zeby starac sie zabijac to czego sie wstydzimy...wiec ludzikki trezymajcie sie i przezywciezajcie sowje slabosci:):)**buziaki dla wszystkich niesmialych i nie tylko:):************


 

nancy41 : :
Tomuś
29 lutego 2004, 16:14
oooooo Ewa chyba kogoś zabije za określenie "EWKA"
28 lutego 2004, 22:48
oj rafalek widac z enie cyztales notki o mnie:):):)bo nie wiesz ze nie lubie jak sie na mnei mowi Ewka....
RAFAŁEQQ
28 lutego 2004, 22:45
JA JAK KTOŚ MI SIE PODOBA TO SOBIE ŁATWIE JEGO NR TELEFONU KOMÓRKOWEGO OCZYWIOŚCIE I WYSYŁAMDO NIEJ SMS I SIE TAK ZACZYNA WSYSKO ALBO MAM SZPIEGA:d KTÓRY MI O WSZYSTKIM MÓWI :p POZDROWIONKA DLA EWKI ( CO JA CI ZROBIE Z TYM BLOGIEM NIC:p)
28 lutego 2004, 22:36
wlasnie nie chodzilo mi o to ze ktos ma za nas przezwyciezac niesmialosc tylko wlasnie MY(tzn ci niesmiali)..:):)
Tomuś
28 lutego 2004, 21:49
hehe miało być pozdrawiam i życzę wytrwania tych 30 paru dni.
Tomuś
28 lutego 2004, 21:47
Uważam, że nieśmiałość wcale nie jest taka zła, przecież ona ma też swoje dobre strony. To że ktoś jest nieśmiały to nie znaczy, że jest na marginesie społecznym. Wybacz Ewa ale właśnie tak odebrałem Twoją notkę na temat niesmiałości. Nie powinno się zwalczać cudzej nieśmiałości, ponieważ sami powinniśmy to ją przezwyciężyć. Jeżeli pozwlimy zrobić to komuś innemu to niedosyć, że będziemy nieśmiali to jeszcze bierni, niezaradni i uzależnieni od innych. Pozdrawiam i wytrwania tych 30 pary dni heheh :P
Dorcia
28 lutego 2004, 20:21
Nio, nie tak latwo z ta niesmialoscia...Bo domyslam sie, ze ten wpis dotyczy po czesci mnie..:P Heh..Ja juz tak mam, ale to zaakceptowalam:) I jest dobrze:D A jesli chodzi o Relaks to ja tez juz sie nie moge doczekac!!!!!!!!!!! Ale wytrwamy!!! :DDDD (Wiesz przeciez co czeka nas 30 kwietnia? :DDDDD) Hihi, pozdro!!!! Papatki!!!!!!
28 lutego 2004, 18:29
misia zeby jeszcez wszyscy tak mysleli jak my hehehe:):)
Mi$ka
28 lutego 2004, 18:23
niop...niktórzy są tacy nieśmiali a do Relaksu można chodzić....potem idziesz do spowiedzi i problem z głowy:)
28 lutego 2004, 17:53
no wlasnie zabawa ale czemu dopiero za 30 dni..???wrrrrrrrrrrr..........
mactrex
28 lutego 2004, 17:51
Szkoda mi tych "nieśmiałych"... Relaks... nio to jeszcze tylko 30 pare dni i zabawa na całego!!!

Dodaj komentarz