lut 01 2005

witam:P:)


Komentarze: 16

no wiec na koncercie Marcina Rozynka bylo suuuper hehe..paru rzeczy nei ebde wspominala heheh bo za duzo byloby smeichu ehhee.:P:)sobota to hotelik u mnie hehhe mamusia sie postarala..nie ma co:P:D....niedziela hotelik u Dotki..poniedzialek szpital i badania a blee...dzieki Dotka..a pozniej to myslalam ze roztrzaskam wraz z dotka wszystkich kierowcow ciezarowek...wybralysmy sie na Akwawit a po drodze ciezarowa nas ochlapal bleeee...qrwa...i doszlysmy cale mokre heheh..ale poznalysmy Artura hhehe i sobie popolotkowalysmy z Ania hehhe..no a pozniej Artur rpzeszedl samego siebei no ale nie wspomne tego heheh:P:) GITES gosciu heheh...pozniej to obiadek i heheh smieszny filmik na zywo a zarazem melodramat.,.hehhe nie ma to jak na zywo ogladac wzruszajace filmy...brawo Dorcia i Kolarz..hehehe...no coz dzisiaj siedze w domku bo mama cos wymyslila i sie zle czuje...a jutro trza w koncu rpezenciki an 18stki kupic hhehehehe....a za tydzien praca nie ma co smiechu duzo bedzie...a w sobotke in r>e>l>a>k>s>:P:)bedzie sie dzialo:):):):):)buziaki dla wszytskihc ktorzy czytaja moej notki...papapa

nancy41 : :
Dorcia
01 lutego 2005, 18:28
No nareszcie... siedze i siedze i komenty nie chcialy sie wlaczyc:P hehe...Teraz juz jest ok:) No i jestem pierwsza:D Rzeczywiscie kolesie z tych ciezarowek mnie zdenerwowali... Bylam cala ochlapana:/ wr...:P heheh...Ale pozniej juz bylo fajnie:] Anka pisala ze przyjedzie w czwartek ale jeszcze napisze bo ma problemy...Pozdroffffki i buziaki:*:*:*Bye:)

Dodaj komentarz